Strona główna > Case studies > Od 3A do 9A: jak obecność Alumaster podczas badań szczelności zmieniła wynik testu.
17
+Lat doświadczenia w branży
3000
Zadowolonych klientów rocznie
9
Aklasa szczelności w testach
Producent przygotował do badań drzwi z progiem opadającym, planując uzyskać wynik 9A (600 Pa) i certyfikat potwierdzający szczelność. Konstrukcję złożono samodzielnie, bez udziału doradcy Alumaster, a następnie przewieziono do akredytowanego laboratorium na zarezerwowany termin testów.
Po stronie producenta panowały typowe uwarunkowania: napięty harmonogram, ograniczona liczba „okienek” w komorze badawczej i istotny koszt pojedynczej próby. Zakład założył, że poprawność montażu i regulacji zostanie potwierdzona już „na żywo” w laboratorium.
W praktyce okazało się jednak, że kluczowe detale przygotowania (spasowanie elementów progowych, regulacja docisków, kontrola po transporcie) nie zostały dopracowane przed testem. Już pierwsza seria prób pokazała nieszczelności i wynik na poziomie 3A, co oznaczało brak efektu oraz utratę budżetu i terminu. Dopiero w tym momencie producent zdecydował o zaproszeniu doradcy Alumaster do drugiego podejścia.
Pierwsza próba w komorze badawczej zakończyła się wynikiem 3A. Źródłem kłopotów nie był sam próg opadający, lecz przygotowanie konstrukcji: niedokładny montaż elementów progowych, niejednolite spasowanie, brak finalnej regulacji docisków i kontroli po transporcie. W efekcie w newralgicznych miejscach pojawiły się mikroprzesunięcia i nieszczelności, które komora bezlitośnie ujawniła.
W drugiej próbie producent zaprosił na miejsce doradcę technicznego Alumaster. Wsparcie objęło:
obecność podczas składania konstrukcji i weryfikację kluczowych etapów,
wskazanie newralgicznych punktów narażonych na przecieki + ich poprawę,
regulację tuż przed badaniem (dociski, szczeliny, prowadzenia),
kontrolę elementów wymiennych (zaczepy, dociski), by wyeliminować mikroprzesunięcia po pierwszej próbie.
To, co z perspektywy produkcji bywa „drobiazgiem”, w komorze badawczej decyduje o wyniku.

Do drugiej próby producent zaprosił doradcę technicznego Alumaster, który poprowadził przygotowanie „end-to-end” – od złożenia konstrukcji po regulację tuż przed wejściem do komory. Skupiliśmy się na eliminacji przyczyn wyniku 3A, a nie tylko na objawach.
Co zrobiliśmy konkretnie:
Kontrola montażu progu i skrzydła – weryfikacja spasowania, docięć i mocowań; wymiana/ustawienie elementów, które generowały mikroprzesunięcia.
Uszczelnienie newralgicznych miejsc – wskazanie i poprawa punktów typowo narażonych na przecieki (styk progu, naroża, strefy docisków).
Regulacja „na zimno” tuż przed badaniem – ustawienie docisków, prowadzeń i szczelin roboczych pod warunki testu.
Checklisty i rola osób – wyznaczenie odpowiedzialności za każdy krok (montaż, kontrola, regulacja), aby uniknąć improwizacji w laboratorium.
Kontrola po transporcie – przegląd i korekta ewentualnych odkształceń, szybka wymiana elementów wymiennych (zaczepy, dociski).
Dokumentacja ustawień – spis parametrów i zdjęcia referencyjne, by przy kolejnych badaniach powtórzyć skuteczną konfigurację.
Dlaczego to działa: obecność eksperta „na miejscu” usuwa zmienność wykonania, a standard przygotowania + regulacji zamienia jednorazowy sukces w powtarzalny proces.
17
+Lat doświadczenia w branży
3000
Zadowolonych klientów rocznie
9
AKlasa szczelności w testach
Druga próba zakończyła się 9A (600 Pa), a kompletna dokumentacja potwierdziła szczelność konstrukcji. To twardy dowód jakości i spokój przy audycie/certyfikacji.
Standaryzacja przygotowania i obecność doradcy dają przewidywalny wynik testu i krótszą ścieżkę do certyfikatu. Mniej poprawek i powtórek = realna oszczędność budżetu.
Checklisty, jasne role i regulacja „tuż przed” zamieniają jednorazowy sukces w powtarzalny proces. Zespół wie, jak przygotować kolejne konstrukcje — szybciej, pewniej, bez zbędnych ryzyk.
Z chęcią podzielimy się naszym doświadczeniem i pomożemy dobrać rozwiązanie dopasowane do Twoich konstrukcji drzwiowych.